Nauczyciele u Jana Kantego
Św. Jan Kanty daje jasną odpowiedź, że wszystkie napięcia, nieporozumienia, różnice zdań można rozwiązać tylko miłością
To słowa bp. Piotra Gregera do nauczycieli, wychowawców i pracowników oświaty, którzy pielgrzymowali 20 października br. do Kęt, rodzinnego miasta patrona stanu nauczycielskiego. Biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej przewodniczył Eucharystii w kęckim kościele pw. świętych Małgorzaty i Katarzyny.
W homilii biskup zwrócił uwagę, że patron profesorów i nauczycieli, który 251 lat temu został wyniesiony przez Kościół na ołtarze, wiernie naśladował swego Mistrza i nieustannie kierował się przykazaniem miłości.
„Co św. Jan Kanty mówi nauczycielom mającym świadomość bycia uczniami Jezusa? Daje jasną odpowiedź, że wszystkie napięcia, nieporozumienia, różnice zdań – czasem słuszne i uzasadnione – można rozwiązać tylko miłością. Nie ma innej możliwości. Tej miłości trzeba nam w podejściu do uczniów, wobec których podejmujemy posługę służebną” – podkreślił były duszpasterz nauczycieli i przypomniał, że praca edukacyjna oraz wysiłek wychowawczy nauczycieli jest zasadniczą formą służby, która wpisuje się w istotę nauczycielskiego powołania.
„Czyż można mówić o służbie bez odwołania się do miłości? Czy wówczas będzie to służba, a może tylko zimne, pełne wyrachowania i kalkulacji wypełnienie koniecznych zadań i obowiązków?” – zauważył i zachęcił, by od św. Jana Kantego uczyć się trudnej, ale możliwej i koniecznej umiejętności służenia młodemu pokoleniu.
Kaznodzieja zauważył, że św. Jan Kanty, będąc profesorem krakowskiej uczelni, uczył zasad wiary, a jednocześnie świadectwem życia pokazywał, że autentyczna wiara ma swój język. „To nie jest tylko teoretyczny wykład z dogmatyki, ale życie inspirowane oraz podtrzymywane miłością. Nie wystarczy zatrzymać się na samych deklaracjach i zapewnieniach, o wierze trzeba zaświadczyć miłością” – dodał.
Duszpasterz diecezjalny nauczycieli ks. Sebastian Rucki wyjaśnił, że spotkanie nauczycieli z Janem Kantym w miejscu jego urodzenia i w znaku relikwii ma przypomnieć, że warto za wstawiennictwem tego świętego polecać Jezusowi wszystkich zaangażowanych w dzieło edukacji.
Specjalną konferencję pt. „Mieć Ducha – mieć siebie” wygłosił ks. dr Roman Sala. Prelegent nawiązał do hasła programu duszpasterskiego w Polsce na lata 2017-2019 – „Duch, który umacnia miłość – zaczerpniętego z Drugiej Modlitwy Eucharystycznej o Tajemnicy Pojednania.
„Rola i zadania, jakie pełnicie w społeczeństwie i w Kościele, są niezwykle istotne. Wkładajcie całe serce, siły, zdolności i wiedzę w to, co robicie i nigdy nie dajcie się zbanalizować. Duch tego świata dąży do destrukcji Bożych wartości. Banalizacja jest przejawem tego procesu. Czy w takiej spłyconej rzeczywistości, oderwanej od miłości ewangelicznej, człowiek jest w stanie zrozumieć samego siebie? Na pewno nie” – powiedział kapłan, zwracając się do nauczycieli i zaapelował, by szukali pomocy Ducha Świętego, który broni takich wartości, jak prawda, wolność i sumienie.
Po konferencji uczestnicy pielgrzymki mogli uczcić relikwie swego patrona. Spotkanie zakończyła wspólna agapa.
Jan Kanty urodził się w Kętach w 1390 roku. Ukończył studia w Krakowie, następnie przyjął święcenia kapłańskie. Od 1421 r. przez osiem lat prowadził szkołę klasztorną u miechowskich bożogrobców. W 1429 r. zaczął wykładać na Akademii Krakowskiej, równocześnie studiując w niej teologię – magisterium otrzymał w 1443. W tym czasie został kanonikiem i kustoszem w Olkuszu. Kilkakrotnie pielgrzymował do Rzymu.
Zmarł w opinii świętości w 1473 r., w wigilię Bożego Narodzenia. Został beatyfikowany 27 września 1680 r. przez bł. Innocentego XI, a kanonizowany 16 lipca 1767 r. przez Klemensa XIII.
Św. Jan z Kęt patronuje akademickiej młodzieży i ludziom nauki, licznym instytucjom charytatywnym oraz oświatowym.
diecezja.bielsko.pl