Wacław Sobieraj - bielski artysta malarz, Jacek Borusiński - aktor grupy "Mumio" i Andrzej Lampert - wokalista i śpiewak operowy wcielą się w role mędrców bielskiego Orszaku Trzech Króli. Świętą Rodzinę zagrają Anna i Andrzej Sawiccy z synkiem Józiem.

„Nade wszystko Miłosierdzie – Miłość. Pokój. Przebaczenie”, to hasło, jakie 6 stycznia będzie towarzyszyć głównemu diecezjalnemu orszakowi - w Bielsku-Białej. Weźmie w nim udział także bp Piotr Greger. W role Trzech Króli, którzy poprowadzą piąty bielski orszak, w tym roku wcielą się bielszczanie: po raz kolejny - Wacław Sobieraj, artysta malarz, a po raz pierwszy: Jacek Borusiński, aktor z grupy "Mumio" i Andrzej Lampert - wokalista i śpiewak operowy, dwukrotny laureat "Szansy na sukces". Królowi pojadą w bryczce Stanisława Tomali z Jaworza.
Natomiast w postaci Świętej Rodziny wcielą się małżonkowie z Aleksandrowic: Anna i Andrzej Sawiccy ze swoim najmłodszym synkiem, urodzonym 15 sierpnia, który nosi imiona… Józef Maria! Z Józiem będzie tez trójka jego starszego rodzeństwa: Staś, Franek i Łucja. Chłopcy przebiorą się w stroje pastuszków, a ich siostra będzie betlejemską owieczką. Choć jak sama mówi jednak nie będzie owieczką, a barankiem.
Bohaterowie styczniowego wydarzenia spotkali się w siedzibie Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej w Bielsku-Białej, gdzie przymierzyli stroje, w których wystąpią podczas orszaku. Zabrakło tylko Andrzeja Lamperta, któremu obowiązki artystyczne nie pozwoliły na obecność w czasie przymiarki.
O to, by stroje leżały idealnie na wszystkich, zadbały: Jolanta Nikiel, która z wielką fachowością pomaga w doborze strojów młodym aktorom z parafii w Hałcnowie oraz Irena Olma - główna inicjatorka i organizatorka bielskiego Orszaku Trzech Króli, a także członkini Diecezjalnej Rady Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich.

Kolędowanie z... Peruwiańczykami
Bielski orszak rozpocznie Msza św. o 10.30 w kościele św. Maksymiliana w bielskich Aleksandrowicach. Eucharystia ta będzie jednocześnie diecezjalnym dziękczynieniem za beatyfikację Męczenników z Peru - misjonarzy franciszkanów: o. Michała Tomaszka i o. Zbigniewa Strzałkowskiego. Gośćmi orszaku będą także peruwiańscy artyści: Enrique Mesias i Kargaligera.
Po Mszy św. uczestnicy ulicznego kolędowania otrzymają korony i śpiewniki i wyruszą na trasę ulicami: Wrzosową, Cieszyńską, przez rondo na Hulance, ulicą Cieszyńską - pod estradę na Rynku, gdzie kolędowanie poprowadzi kapela "Ucha" ze Straconki. Orszakowym konferansjerem będzie w tym roku ks. Mateusz Dudkiewicz, a w przygotowanie kolędowania zaangażowały się także dzieci i młodzież z katolickich placówek oświatowych: przedszkola "Ziarenko", szkoły "Skała", gimnazjum i liceum Zgromadzenia Córek Bożej Miłości, Katolickiego Towarzystwa Kulturalnego a także bielskich szkół podstawowych.
Nie zabraknie wolontariuszy Diecezjalnego Centrum ŚDM Kraków 2016 - będą rozdawać bielskie krówki i przysmaki gospodyń, także kwestować na organizację ŚDM. O bezpieczeństwo na trasie zadbają policjanci strażacy i maltańczycy z Kęt.

Idźmy razem
W specjalnym liście do uczestników marszu bp Roman Pindel napisał: "Zachęcam wszystkich do wzięcia udziału w tworzącej się nowej barwnej tradycji ulicznych jasełek, będących równocześnie manifestacją naszej wiary w Chrystusa. Zaproszenie to kieruję do dzieci, rodziców, dziadków, duszpasterzy i katechetów - idźmy razem ze śpiewem kolęd, by wraz z Mędrcami ze Wschodu oddać cześć Świętej Rodzinie z Nazaretu. Uczestnikom i Organizatorom tegorocznego Orszaku Trzech Króli, życzę aby wspólne świętowanie Objawienia Pańskiego doprowadziło ich do pogłębienia wiary w Jezusa Chrystusa i otworzyło ich serca na okazywanie miłosierdzia bliźnim".
6 stycznia Orszaki Trzech Króli przejdą także m.in. ulicami: Cieszyna, Kobiernic, Oświęcimia, Porąbki, Skoczowa, Witkowic, Włosienicy Zabrzega i Żywca.