Ostatni punkt uroczystości jubileuszu 90-lecia Górali Żywieckich odbył się w Radziechowach. To tutaj w 1926 r. rozpoczęła się działalność Związku Podhalan.

Przybyli liczni przedstawiciele władz różnych szczebli, a także delegaci innych oddziałów ZP ze sztandarami. Prezydenta RP Andrzeja Dudy reprezentował minister Adam Kwiatkowski, a przy ołtarzu wraz z bp. Romanem Pindlem stanęli także: bp Tadeusz Pieronek, syn jednego z założycieli pierwszego ogniska Górali Żywieckich, który przybył z rodzeństwem. Byli także kapelani Związku, z ks. prał. Władysławem Zązlem na czele. Wszystkich gości witali: proboszcz ks. Piotr Pokojnikow, prezes Górali Żywieckich Stanisław Lizak i Władysław Motyka z zarządu głównego ZP. Modlitwie i świętowaniu towarzyszyli swoją muzyką "Grojcowianie".

- Dziękujemy dobremu Bogu, że dał nam ten czas i te możliwości. Chcemy też dziękować za konkretnych ludzi, którzy działali przez 90 lat w tym Związku. Dostrzegamy w tym dobro: realizację wartości kultury, prawdy, pojednania. Dziękujemy Bogu za to, że ci ludzie działali odwołując się do wiary, pragnąc także przez kulturę pociągnąć innych do wiary – mówił bp Pindel, życząc współczesnym kontynuatorom, aby swej wiary nigdy nie utracili.

- To zaszczyt, że mogę dzisiaj być z wami i za to wszystko, co robicie, w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy podziękować. To ważne, żebyśmy pamiętali o całym bogactwie, które tworzycie: kulturze, muzyce, języku, strojach - dodawał min. Kwiatkowski. Gratulacje składali też m.in. wicewojewoda Jan Chrząszcz i wiceminister Stanisław Szwed w imieniu parlamentarzystów.

Uczestnicy radziechowskiego świętowania przemaszerowali w asyście banderii konnej pod Dom Ludowy, gdzie złożyli kwiaty pod tablicą pamięci Władysława Pieronka. Wraz z nim uczcili wszystkich zmarłych założycieli i przedwojennych działaczy ZP. Mieczysław Pieronek, najstarszy syn Władysława, z okazji jubileuszu przekazał na ręce prezesa Lizaka cenny dar dla Górali Żywieckich: komplet protokołów posiedzeń zarządu ogniska ZP w Radziechowach od 1926 do 1939 r. oraz wydany w 1930 r. statut ZP.

Do najstarszej historii ZP sięga też wydana właśnie książka Władysława Motyki "Beskidy i Tatry: straż góralskiej watry", której promocja odbyła się podczas jubileuszu.

bielsko.gosc.pl