Odpowiedzialność na drodze
- Bądźmy odpowiedzialnymi uczestnikami ruchu drogowego (wszyscy chcemy szczęśliwie dojechać do celu naszej podróży) i nie siadajmy za kierownicą po spożyciu alkoholu! - apelował do kierowców bp Piotr Greger. We wspomnienie św. Krzysztofa 25 lipca pasterz diecezji celebrował Mszę św. w sanktuarium Matki Bożej Rychwałdzkiej pobłogosławił kierowców i poświecił pojazdy mechaniczne.
W homilii podkreślił, że żadne błogosławieństwo nie gwarantuje bezpiecznej jazdy, gdy w parze z tym nie idzie zdrowy rozsądek człowieka zasiadającego za kierownicą. - Modlitwa kierowana do Boga przez wstawiennictwo św. Krzysztofa jest wołaniem o to, aby każdy pojazd służył człowiekowi w jego pracy i wypoczynku. Jest prośbą o cnotę roztropności dla wszystkich, którzy będą z nich korzystać i błaganiem, aby zachowując ostrożność i rozwagę, bezpiecznie dotrzeć do celu podróży. Od każdego z uczestników ruchu drogowego zależy nasze wspólne bezpieczeństwo - mówił pomocniczy biskup naszej diecezji apelując o kulturę jazdy, której kryterium stanowi między innymi troska o życie oraz zdrowie własne i drugiego człowieka. Napiętnował także grzech siadania za kierownicą po spożyciu alkoholu. - To jest grzech będący rezultatem całkowitej bezmyślności; grzech, wobec którego nie możemy przechodzić obojętnie i udawać, że nic złego się nie dzieje! Nie pozwalajmy na to, aby inni zasiadali za kierownicą po spożyciu alkoholu, bo to jest potencjalne niebezpieczeństwo. Trzeźwość i wolność od innych używek odbierających człowiekowi czy ograniczających pełną świadomość jest warunkiem koniecznym do tego, abyśmy mogli prowadzić samochód.
Po liturgii bp Greger, jadąc wraz z zakonnikami franciszkańskimi na pickupie strażackim, poświęcił liczne pojazdy ustawione wokół bazyliki. Rozdano także specjalne plastikowe karty z modlitwą dla kierowców.Stanowisko profilaktyczne przed bazyliką otworzyli żywieccy policjanci, którzy rozdawali kierowcom gadżety i przypominali, jak ważne jest, by za kierownicą siadać tylko w stanie trzeźwym.