Pamięć o ofiarach
Modlimy się o to, aby śmierć prześladowanych, więzionych, cierpiących, okazała się drogą do zbawienia - mówił bp Roman Pindel podczas tegorocznych obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady.
14 czerwca, w kolejna rocznicę pierwszego transportu do KL Auschwitz bielsko-żywiecki ordynariusz celebrował Eucharystię we franciszkańskiej świątyni w Harmężach. Razem z nim przy ołtarzu stanęli ojcowie franciszkanie oraz kapłani dekanatu oświęcimskiego. W modlitwie uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych, samorządu i Państwowego Muzeum KL Auschwitz. Obecne były więźniarki obozu KL Auschwitz-Birkenau: Zdzisława Włodarczyk i Barbara Barbara Wojnarowska-Gautier.
W okolicznościowym kazaniu bp Pindel przypomniał słowa Karla Fritzcha do pierwszych więźniów, który ze wszystkich przybyłych wyróżnił żydów i duchownych: „Jeśli są w transporcie Żydzi to mają prawo żyć dwa tygodnie, księża miesiąc, reszta trzy miejsiące”. Historyczny moment przybycia pierwszego transportu do KL Auschwitz kaznodzieja osadził w szerszej perspektywie działania III Rzeszy. - Powstanie KL Auschwitz trzeba umieścić między zaplanowanymi i realizowanymi działaniami wobec polskiej inteligencji, uczestników powstań śląskich i wielkopolskiego, tzw. polskiej warstwy przywódczej z duchowieństwem, a planowanym na później ostatecznym rozwiązaniem kwestii żydowskiej. Jako biogram reprezentatywny dla pierwszego transportu więźniów do KL Auschwitz wskazał biskup historię pochodzącego z Wadowic Wojciecha Drewniaka (nr obozowy 415) który przeżył Auschwitz i Gross-Rosen, a po wyzwoleniu nie pogodził się z sytuacją polityczną Polski, został aresztowany przez UB i skazany w marcu 1947 roku na karę śmierci, zamienioną ostatecznie na więzienie.
Msza św. w intencji ofiar niemieckich obozów sprawowana był w świątyni, w podziemiach której znajduje się wystawa „Klisze Pamięci. Labirynty”. Autorem prezentowanych tam obrazów jest Marian Kołodziej (nr obozowy 432), który trafił do KL Auschwitz w pierwszym transporcie. Ekspozycja jest wstrząsającym artystycznym świadectwem cierpienia, upodlenia więźniów. Przedstawia również zadziwiające świadectwo męczeństwa św. Maksymiliana.