Potrzeba światła Bożego. Barbórkowa Msza w Brzeszczach
Przywołujemy dziś wstawiennictwa św. Barbary, której życie i męczeńska śmierć stanowi żywe świadectwo priorytetu Bożego światła nad światem ludzkich ciemności; dominacji mocy Boga nad siłą człowieka. Potrzeba Bożego światła przepełnionego duchem roztropności wydaje się być wyjątkową potrzebą chwili, zwłaszcza w obliczu tych wszystkich sytuacji, gdzie człowiek zawodzi i bywa mocno rozczarowany - powiedział bp Piotr Greger 4 grudnia w kościele pw. św. Urbana w Brzeszczach gdzie przewodniczył Mszy św. „Barbórkowej”.
W homilii podczas Mszy, sprawowanej przy zachowaniu reżymu sanitarnego, biskup zwrócił uwagę na sytuację zagubienia moralnego i kryzysu ludzkiego sumienia. „Kiedy tylu ludzi przywykło do ciemności i przyzwyczaiło się do duchowej szarzyzny, mamy moralną powinność szukania na drodze wiary nadprzyrodzonego światła, by w ten sposób nie zagubić siebie, a jednocześnie pomóc tym, którzy kroczą po bezdrożach oraz meandrach współczesnego świata” – zauważył i wskazał na ewangeliczne czytanie z dnia i obecne tam wołanie niewidomych: „Ulituj się nad nami, Synu Dawida!”.
Biskup Greger podkreślił, że w patrzeniu na rzeczywistość społeczną należy kierować się dobrem człowieka. „On jest zawsze najważniejszy we wszystkich wymiarach jego istnienia; sektor górniczy nie jest w tym względzie żadnym wyjątkiem. Górnictwo na węglu stoi, ale musi być człowiek, który to czarne złoto będzie wydobywał. Węgiel bez pracy górnika nie ma żadnej wartości. Wydobywany ma służyć człowiekowi jako naturalny surowiec potrzebny w wielu sektorach naszej gospodarki. W obliczu przemian i zapowiadanej restrukturyzacji górnictwa, na pierwszym miejscu zawsze ma pozostać człowiek” – stwierdził pasterz diecezji, które od najmłodszych lat był blisko środowiska górników, ze względu na ojca który pracował w kopalni. Parafia św. Urbana w Brzeszczach jest tylko kilka miesięcy młodsza od działającej tu kopalni, która powstała w 1903 roku.