Diecezjalne, powiatowe i gminne. Dziękczynienie za zbiory.
O tym, czym jest dziękczynienie Bogu i ludzka wdzięczność mówił bp Roman Pindel podczas dożynek diecezjalno-powiatowo-gminnych, które odbyły się 13 września 2020 r. w Milówce na Żywiecczyźnie.
Biskup bielsko-żywiecki przewodniczył Mszy św. w parafialnym kościele pw. Wniebowzięcia NMP. Skromniejsze niż zwykle uroczystości odbyły się w reżimie sanitarnym, a liturgia była transmitowana online.
W homilii biskup zauważył, że o ile słowo „dziękczynienie” odnosi się do Boga i religijnego świętowania, to słowo „wdzięczność” pojawia się często w tekstach o wychowaniu, psychologii, w kręgu nowych duchowości, których w centrum jest nie Bóg, ale człowiek.Wskazując na fragment z Księgi Powtórzonego Prawa, duchowny przywołał przykazanie Boga: „Strzeż się, byś nie zapomniał o Panu, Bogu twoim, lekceważąc przestrzeganie Jego nakazów, poleceń i praw, które ja ci dzisiaj daję”.
„Gdy dziękczynienie odnosi się do uroczystego, wspólnotowego i religijnego świętowania wdzięczności wobec Boga, psychologia i obserwacja życia ludzkiego prowadzi do innego uzasadnienia postawy wdzięczności. Tym razem chodzi o korzyść, jaką daje postawa wdzięczności dla tego, kto ją praktykuje. Ta korzyść wyraża się w zadowoleniu z tego, co się posiada, w wewnętrznej zgodzie na życie takie, jakie jest. Wdzięczny człowiek nie pozwoli zniszczyć się przez pożądanie rzeczy, które są nieosiągalne. Wdzięczny ma wielu przyjaznych sobie ludzi, bo umie dziękować i chętnie okazuje dobroć i łagodność wobec innych” – kontynuował ordynariusz.
Uroczystą procesję z darami otworzyli niosący bochenki chleba gazdowie dożynek Janusz Greń z Milówki i Maria Worek z Kamesznicy. Wcześniej uczestników modlitwy powitał wójt gminy Milówka Robert Piętka oraz proboszcz parafii ks. Stanisław Lubaszka.Głos zabrał także diecezjalny duszpasterz rolników ks. Stanisław Kozieł. Specjalne słowa podziękowania wypowiedział starosta żywiecki Andrzej Kalata.
Po nabożeństwie przed kościołem rozdawano dożynkowe chleby. Muzyczną oprawę zapewniły zespoły „Spod Kikuli” i “Wierchy”. Zabrzmiały dudy żywieckie. Specjalną pieśń „Błogosławiony chleb ziemi czarnej” wykonała Irena Golec, a na trombicie zadął Andrzej Maciejowski.