Na kwestię uczciwości serca w rozważaniu kwestii powołania zwrócił uwagę bp Roman Pindel podczas Mszy św. z udziałem kleryków sprawowanej 2 stycznia w kaplicy kurii diecezjalnej w Bielsku-Białej.

Ordynariusz bielsko-żywiecki przewodniczył Eucharystii poprzedzającej spotkanie opłatkowe z kilkudziesięcioma klerykami z diecezji bielsko-żywieckiej. Wraz z biskupem liturgię celebrowali przełożeni Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie.

W homilii bp Pindel analizował fragment Ewangelii św. Jana, zwracając uwagę, że w metodzie weryfikacji, za pomocą której żydowscy teolodzy mieli uznać, czy dana osoba jest zapowiedzianym Mesjaszem, zastosowanej wobec Jezusa zabrakło elementarnej ludzkiej uczciwości. Natomiast w podchwytliwych pytaniach skierowanych do Niego dominowały stronniczość i uprzedzenie.

„Gdyby te procedury były uczciwie stosowane, także wobec Jezusa, gdyby w tym pytaniu życzliwiej interpretowano nawet najbardziej nowatorskie czy rewolucyjne tezy Jezusa, gdyby nie było jakiejś hermeneutyki podejrzeń czy nieżyczliwego wyłącznie interpretowania, polegającego na szukaniu haka czy powodu do oskarżenia, Jezus także mógłby być pozytywnie zweryfikowany” – zaznaczył kaznodzieja.

Odnosząc przeczytany fragment Ewangelii do sytuacji chrześcijanina, żyjącego dziś w pewności, że nie było i nie będzie innego Mesjasza poza Chrystusem, biskup zwrócił uwagę, że niezwykle ważną sprawą jest uczciwość w sercu.

„Uczciwość w sercu w rozważaniu czegokolwiek - i swego powołania i jakiejkolwiek decyzji, osądu naszego sumienia i postępowania wstecz, gdy robimy rachunek sumienia. Ważne jest odnoszenie uczciwe słowa Bożego do życia i wsłuchiwanie się w głos Boga w sumieniu, ale także wolność od przywiązania do rzeczy, do poglądów czy korzyści jakichkolwiek” – podkreślił hierarcha, który przed nominacją na ordynariusza bielsko-żywieckiego był rektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie.

„Także wolność od lęku. Takiego lęku, który rodzi się wtedy, gdy człowiek sobie wyobraża, co stanie się, jeśli coś wybierze. Gdy zobaczy negatywne konsekwencje: bolesne albo kosztowne, co wtedy? Wolność od takiego lęku jest także konieczna, żeby właściwe rozeznać słowo Boże, by właściwie wybrać” – dodał.

Sobotnią Eucharystię wraz biskupem celebrowali wicerektor Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie, ks. Sławomir Kołata oraz ojcowie duchowni krakowskiego seminarium – ks. Grzegorz Gruszecki i ks. Jerzy Pytraczyk.

Alumni z diecezji bielsko-żywieckiej studiują w Wyższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Krakowskiej. W seminarium tym obecnie studiuje około 60 kleryków z tej diecezji.

aniolbeskidow.pl / diecezja.bielsko.pl